Artykuł z mojego archiwum, aby było co czytać gdy ja nie mam jak pisać ;) Witold Pilecki należy do grona 10 najodważniejszych ludzi z czasów II Wojny Światowej. Jego postać i nazwisko jest wymieniane często przywoływane na grafikach, w artykułach, piosenkach i innych mediach. Lecz, gdy zapytałam się młodzieży czy wiedzą kim był rotmistrz, nie wiedzieli nawet że taki ktoś istniał. Jest to smutne, lecz mobilizuje mnie aby przybliżać postać o Witolda Pileckiego innym. Roman Konik, którym jest autorem książki „Znamię na potylicy” podjął się trudnego zadania przedstawienia historii tego wielkiego Polaka. Pan Konik pracuje na Uniwersytecie Wrocławskim, lecz z zamiłowania jest malarzem, a z powołania podróżnikiem. Ujęło mnie to że książka jest napisana jak powieść. Akcja książki rozpoczyna się na kilka dni przed 1 września 1939 roku. W przybliżeniu widzimy jak mogło wyglądać życie rotmistrza. Następnie jesteśmy świadkami mobilizacji i walk wrześniowych. Towarzyszymy rotmistrzow...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń