Lekcja o Powstaniu Wraszawskim

Czołem
Niedawno, w moim miasteczku odbyła się lekcja na temat Powstania Warszawskiego dla młodzieży z obozu amerykańsko-polskiego. To była moja druga lekcja na której ma coś przedstawiać, ale pierwsza z ludźmi z grupy. Dostałam zadanie opowiedzieć o sanitariacie w PW, a także o kanałach.
Nie mam dobrej pamięci do nazwisk, więc po prostu sobie niektóre odpuściłam jak nie mogłam ich zapamiętać, więc na przykład powiedziałam kto był ogólnym dowódcą sanitariatu, ale nie powiedziałam kto był dowódcą warszawskiego. Poczytałam trochę o sanitariuszkach i ich pracy w czasie Powstania i ma teraz do nich wielki szacunek. Często do rannych biegły pod ostrzałem, same musiały ich transportować do szpitali i to one były przy rannych gdy ci umierali. Same był często ranione, lub zabijane, gdy chciały komuś pomóc. O kanałach pisać za dużo nie będę bo jestem wstrząśnięta tym co przeczytałam na ten temat. Ciekawostką może być, to że przez pewien czas przez kanały był przeciągnięty wodoodporny kabel telefoniczny do komunikacji między dzielnicami.
Było dobrze bo się odezwałam, co już jest dużym sukcesem bo czasem mogę się zaciąć czyli nic nie mogę wtedy z siebie wykrztusić. Ale opowiedziałam wszystko o sanitariacie co wiedziałam, a o kanałach opowiedziała koleżanka bo słuchacze już przysypiali. :)
Czuwaj!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wiersz #9 Spacer

"Zanamię na potylicy"- Rafał Konik

Tacy Sami cz.11