Wiersz #2 "Dziewczyna z AK"

Czołem!
Od tygodnia kolega męczył mnie o kolejny wiersz, a więc proszę:
"Dziewczyna z AK"
Letnia zwiewna sukienka
Na nogach lekkie trzewiczki
Przyjęła na siebie panienka
Szlachetną rolę Łączniczki

Wcześniej przysięga AK
I kurs sanitarny też
Odważna byłaś taka
By takie życie wieść

Marzenia miałaś zwyczajne
Nauka, chłopak, rodzina
Na komplety chodziłaś tajne
A nie z chłopakiem do kina

Pierwszego pobiegłaś w miasto
Radosną niosąc wieść
Nareszcie nastał czas na to
By głowę dumnie wznieść

Chłopcy już wiedzą
Alarm! Mobilizacja!
Na punktach już siedzą
Czekając aż zacznie się akcja

Ty z nimi razem ruszałaś
W ciężkie sierpniowe boje
Rany im opatrywałaś
Nie raz narażając życie swoje

W końcu ucichły strzały
Zniknął chłopak, dom i miasto
Zdradzone powstańcze oddziały
Musiały opuścić kochane swe miasto

Również ty poszłaś na wygnanie
Lecz nie złamały cię trudy
Wróciłaś i wspomniałaś powstanie
Walcząc tym razem z falami obłudy 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wiersz #9 Spacer

"Zanamię na potylicy"- Rafał Konik

Tacy Sami cz.11